Jemen przeżywa największy kryzys humanitarny świata i nikt nam o tym nie mówi
- Hanna Andrysiak
- Jun 19, 2020
- 5 min read
Updated: Apr 2, 2021
Jemen to jedyne państwo na Półwyspie Arabskim, gdzie nie ma monarchii. Z pozoru mogłoby się wydawać, że to dobrze, bo rządy sprawowane w miarę 'demokratyczny' sposób z założenia mają prowadzić do lepszej przyszłości. Ale z upływem czasu, to co tam się dzieje potwierdza tylko, że Jemen potrzebuje natychmiastowej pomocy.
Problemy Jemenu
Niektóre media podają, że Jemen doświadcza największego kryzysu humanitarnego na świecie od 100 lat. Składa się na to wiele czynników, które przez lata pogrążały państwo w coraz większych kłopotach. Pandemia koronawirusa może być punktem kulminacyjnym, w którym pozostałe kraje zrozumieją, co tam tak naprawdę się dzieje. Od lat Jemen musi walczyć z głodem, epidemią i wojna domową, a do tego wszystkiego doszła jeszcze pandemia.

Wojna
W Jemenie od 2015 roku trwa wojna domowa. Konflikt ten ma dwie główne strony. Pierwszą z nich jest Ali Abdullah Saleh, który rządził krajem od jego zjednoczenia, czyli 1990 roku. Jednak podczas Arabskiej Wiosny w 2011 roku, w wyniku nacisku obywateli podał się do dymisji i przekazał swój urząd Abd Rabbuha Mansura Hadiemu, który stoi na czele drugiej ze stron konfliktu - rebeliantów. Jednak jego wybory zostały zbojkotowane. Wziął w nich udział tylko jeden kandydat, więc oficjalnie Hadi nie mógł sprawować stanowiska. Jest niezwykle znaczącą osobą, bo wspierają go inne państwa, z Arabią Saudyjską na czele. W końcu armia Hadiego przejęła stolicę kraju i zyskała większe wpływy w państwie. Warto wspomnieć, że konflikt ma także podłoże religijne, gdyż szyici (północ, rebelianci) twierdzą, że są dyskryminowani przez sunnitów (z Salehem na czele) i dążą do separacji. To są główne przyczyny skomplikowanego konfliktu, który toczy się od 5 lat. Eksperci mówią, że pokój będzie można osiągnąć tylko na drodze dyplomacji. I miejmy nadzieję, że w końcu do tego dojdzie.

Głód
W moim pierwszym wpisie (link tutaj) opisywałam zjawisko głodu na świecie. Zaznaczyłam, że Jemen cierpi najbardziej i niestety nic do tej pory się nie zmieniło. Przyczyną głodu w tym kraju jest między innymi wojna. Jak mówi Jovita Sandaite z organizacji Action Against Hunger w rozmowie z Ewą Dryjańską dla holistic.news
Głód w Jemenie to rezultat strategii wojennych i ekonomicznych. Stosują je wszystkie strony konfliktu. Kryzys pogłębia wstrzymywanie i blokowanie pomocy humanitarnej.
Miejsca i instalacje niezbędne do funkcjonowanie rolnictwa, takie jak pola uprawne, pastwiska czy sieci irygacyjne zostały zniszczone w wyniku ataków lotniczych bądź toczących się walk. Celowo, bo obie strony konfliktu zdają sobie sprawę,że pogarsza to dostępność żywności, która już przed wojną była na niskim poziomie. Od 2017 roku trwa także zablokowanie lotnisk i portów, w wyniku czego niezbędna pomoc od innych krajów, w tym racje żywnościowe, nie może trafić do Jemenu. Doprowadziło to do tego, że w kraju zamieszkiwanym przez 28,5 miliona ludzi, aż 24 miliony z nich (84% społeczeństwa) potrzebuje pomocy humanitarnej, a 20 milionów (70%) jest zagrożonych głodem.

Epidemia cholery
W Jemenie od października 2016 roku trwa epidemia cholery. Liczba zachorowań zmniejszyła się w marcu następnego roku, ale już po miesiącu zaczęła gwałtownie wzrastać. Prawdopodobną przyczyną nawrotu choroby była sieć kanalizacyjna, która przestała działać w stolicy kraju (Sanie) po interwencji Arabii Saudyjskiej w wojnie domowej. Do zakażenia dochodzi przez układ pokarmowy, głównie przez skażoną ludzkimi odchodami wodę. Epidemia cholery trwa do dzisiaj. Doktor Wojciech Wilk, prezes fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, podaje dla portalu Medonet, że
Światowa Organizacja Zdrowia określa epidemię cholery w Jemenie mianem największej trwającej obecnie na świecie. Zmarło ponad 2,5 tys. chorych. Powinniśmy tu powiedzieć “tylko” 2,5 tys., bo bez pomocy humanitarnej ofiar śmiertelnych byłoby nawet sto razy więcej.
Śmiertelność bez leczenia wynosi 50%, czyli bardzo dużo. A w Jemenie większość przypadków leczonych nie jest, z powodu niskiego stopnia opieki medycznej, małej liczby lekarzy, braku wody pitnej i krytycznych warunków sanitarnych. Jak tłumaczy doktor Wilk
Trwająca od 2015 roku wojna w Jemenie spowodowała całkowitą zapaść systemu ochrony zdrowia. Placówki medyczne są zbombardowane lub nie działają.W szpitalach i ośrodkach zdrowia brakuje nie tylko leków i personelu medycznego, ale nawet prądu i wody.
Medonet podaje, że każdego dnia w Jemenie przybywa 2 000 ludzi chorych na cholerę, z czego 1 z nich to dziecko poniżej 5 roku życia. Jeżeli nie zostaną dostarczone odpowiednie leki i pomoc, liczba ta będzie wzrastać.

Pandemia koronawirusa
Niestety COVID-19 dotknął także Jemen. Pojawił się tam w kwietniu i trwa do chwili obecnej. Jednak dla Jemeńczyków zostanie w domu nie jest tak proste jak dla większości Europejczyków. Często oznacza to dla nich śmierć głodową.
Boimy się koronawirusa, ale nie możemy zostać w obozie, ponieważ nie mamy dość jedzenia nawet na jeden dzień. Pobyt tutaj oznacza głód.
- mówił Jamil al-Saboot w rp.pl, Jemeńczyk mieszkający ze swoją rodziną w namiocie na zboczu wzgórza, niedaleko miasta Taiz.
Umierają przede wszystkim mężczyźni między 40 a 60 rokiem życia. Ofiary śmiertelne są o wiele młodsze niż w krajach wysoko rozwiniętych. Dużym zagrożeniem dla kraju są obozy uchodźców, w których choroba szybko się rozprzestrzenia, a odpowiednie środki sanitarne i pomoc medyczna nie są zapewnione.
Jednak dla pozostałej części kraju sytuacja także nie wygląda lepiej. Na granicach często brak odpowiedniej ilości termometrów, które mierzą temperaturę podróżujących. Przedstawicielka Lekarzy bez Granic (MSF) Caroline Seguin mówi, że
Ludzie przychodzą do nas, kiedy jest już za późno, aby ich uratować. Wiemy też, że znacznie więcej ludzi w ogóle nie przychodzi, tylko po prostu umiera w domach.
Na domiar złego, szpitale odmawiają pomocy ludziom zarażonych koronawirusem, twierdząc, że nie mają odpowiednich środków ochrony. W południowym Jemenie tylko centrum medyczne MSF w Adenie jest placówką przyjmującą zarażonych. To o wiele za mało, by powstrzymać rozprzestrzenianie się pandemii. Dodatkowo z przymrużeniem oka trzeba patrzeć na statystyki, które są inne u każdego źródła. Najbardziej wiarygodne są te podawane przez Lekarzy bez Granic. Według nich w pierwszych dwóch tygodniach maja placówka w Adenie przyjęła 173 chorych, z czego 68 zmarło. Władze Jemenu poinformowały dotąd o 180 chorych i 30 zgonach, a szyicki ruch Huti kontrolujący największe miasta, o 4 zakażeniach i jednym zgonie. Różnice są więc ogromne.

Możesz pomóc w bardzo prosty sposób!
Jemen nie jest w stanie stawić czoła wszystkim problemom samodzielnie. David Beasley, przewodniczący Światowego Programu Żywnościowego, prosił najbogatszych ludzi o wpłacanie darowizn mającym pomóc najbiedniejszym regionom świata. Jednak zwykli obywatele także są to w stanie zrobić. Jak podaje Medonet przeżycie każdego kolejnego dziecka w Jemenie to koszt 4,57 zł. Darowiznę można wpłacać np. poprzez Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Niżej podaję dane udostępnione na stronie:
'Darowiznę online można przekazać na stronie pcpm.org.pl/jemen Nr konta bankowego: 18 1140 1010 0000 5228 6800 1001 (z dopiskiem “Jemen”)
Więcej o akcji Onetu przeczytasz na: helpyemen.onet.pl'
Tutaj udostępniam link do zbiórki UNICEF: https://www.unicef.pl/nmaction/akcja/pomocdlajemenu/123
Tutaj link do Islamic Relief i wpisu o Jemenie. Jeżeli chcesz złożyć darowiznę, kliknij czerwony przycisk 'Donate' po prawej stronie: https://www.islamic-relief.org/category/appeals/emergencies/yemen-crisis-appeal/
Tutaj link do baitulmaal i zakładki o Jemenie. Żeby pomóc,kliknij żółty przycisk 'Make a donation': https://baitulmaal.org/yemen-crisis/
Tutaj link do zbiórki pomagającej dzieciom na całym świecie - Save The Children. Żeby złożyć darowiznę wystarczy kliknąć czerwony przycisk 'Donate' po prawej stronie: https://www.savethechildren.org/
Tutaj link do strony Project Hope pomagającą służbom medycznym na całym świecie. Żeby złożyć darowiznę należy wybrać 'Ways to help' a następnie 'Make a one-time gift' (jednorazowa pomoc) lub 'Make a monthly gift' (miesięczna pomoc): https://www.projecthope.org/
A tutaj link do The UN Refugees Agency pomagającej uchodźcom i w walce z koronawirusem. Żeby złożyć darowiznę kliknij żółty przycisk 'Donate' po lewej stronie: https://www.unrefugees.org/
A na dole udostępniam linki, pod którymi możecie znaleźć petycje dotyczące Jemenu. Wystarczy podpisać i POTWIERDZIĆ SWÓJ PODPIS w dwóch pierwszych petycjach. Po podpisaniu na Twój mail zostanie wysłana wiadomość, w której musisz potwierdzić, że to Ty podpisałeś petycję klikając przycisk 'Confirm your email adress'. To bardzo ważne!
Comentários