[Ekstremalne zjawiska pogodowe] Tornada nawiedzają niestety wszystkich

Jak zaczęła się kwarantanna, a ja przygotowywałam się do matury, to przed rozpoczęciem nauki lubiłam obejrzeć programy przyrodnicze. Moje ulubione dotyczyły ekstremalnych zjawisk pogodowych. Uwielbiam oglądać nagrania trąb powietrznych, powodzi, zamieci śnieżnych czy burz piaskowych. I trochę się tego wstydzę. Bo faktycznie te zjawiska są niezwykle hipnotyzujące, ale ich działanie jest niszczycielskie. Osoby narażone na ich oddziaływanie na pewno chciałyby tych zjawisk nie doświadczać. A dodatkowo zjawiska te są coraz częstsze. Wiesz przez co? Oczywiście, że wiesz.

Tam, gdzie tornad nie ma

Skupmy się na tornadach. Są charakterystyczne przede wszystkim dla Stanów Zjednoczonych. Jednak w innych postaciach (np. trąb powietrznych) występują niestety na każdym kontynencie. Spokojni mogą być jedynie mieszkańcy Antarktydy - tam zjawisko się nie pojawia. Jednak to jest tylko nieliczna grupa naukowców i ogromne stada pingwinów i misiów polarnych. No, ale oni mają na swojej głowie już inne zmartwienia.

(TwojaPogoda)

Głupia ja

Jak byłam mniejsza śmiertelnie bałam się trąb powietrznych. Pamiętam, że zawsze jak jechaliśmy autostradą i pojawiły się czarne chmury, bałam się, że taka trąba się pojawi - a uciec nie ma gdzie, bo autostrada zazwyczaj prowadziła przez pola. Jednak ostatnio miałam okazję prowadzić auto jadąc przez autostradę. I nagle zerwał się silny wiatr, który rzucał samochodem. Potem doszedł do tego deszcz, a w mojej głowie pojawiła się jedna myśl:

- To kiedy się pojawi trąba powietrzna?

Nie mam pojęcia czemu, ale chciałam ją zobaczyć na własne oczy. Jednak z perspektywy czasu uznałam, że to nie było mądre - po pierwsze, prowadziłam samochód. Jestem świeżym kierowcą, pierwszy raz jechałam w taką ulewę, nie wiedziałam jak reagować. Gdyby doszła do tego trąba powietrzna, mogłoby to mieć nieprzyjemne skutki. Po drugie - nie miałam gwarancji, że zobaczę trąbę powietrzną i nic mi się nie stanie - a taką właśnie chciałam mieć.

Są nawet blisko mnie

Takiej gwarancji nie mają osoby, które muszą się zmierzyć z takimi zjawiskami. Wiem, że u mnie w regionie także jest miejscowość, gdzie trąby powietrzne witają przerażająco często - zawsze po wichurze w lokalnych mediach pojawia się wiadomość o tym zjawisku, które zerwało dachy. Myślę, że mieszkańcy tej miejscowości w jakimś stopniu już się przyzwyczaili do tego, że w każde lato muszą zmagać się z tym problemem i mają przygotowane jakieś schrony czy inne formy zabezpieczenia.

Amerykańska aleja

Najbardziej jednak zadziwiają mnie mieszkańcy Alei Tornad. To pas w Stanach Zjednoczonych, ciągnący się od Teksasu, przez Oklahomę, Kansas, Nebraskę, Iowa aż do Dakoty Południowej. W sumie około 800 km długości i 650 km szerokości. Wprawdzie ten pas nie jest najgęściej zaludniony, ale to nie znaczy, że nikt tam nie mieszka. Spokojnie zmieści się tam populacja Polski. Te 6 stanów zamieszkuje razem około 41 milionów ludzi, czyli niecałe 13% wszystkich Amerykanów. I te 13% jest cały czas narażone na niszczycielskie tornada, które występują tam niesamowicie często.

(Wikipedia)

Wrogie spotkanie

Chodzi tylko o powietrze. To ciepłe i wilgotne znad Zatoki Meksykańskiej wędruje sobie na wyższe szerokości geograficzne. Spotyka tam to chłodne i suche z Gór Skalistych. No i te dwie masy kompletnie różnego powietrza spotykają się ze sobą. Możesz sobie wyobrazić co się wtedy dzieje - to takie przysłowiowe spotkanie ognia z wodą, albo tłumacząc to na warunki polskie - nacjonalisty ze skrajnym lewakiem. Powstaje taki chaos, harmider, przepychanki (nadal mówię o chmurach), że przy kontakcie z ziemią przepiękna chmura, która towarzyszy tornadom (Cumulonimus) uwalnia swoją złą energię, mści się na ludziach i niszczy im wszystko, co spotka na swojej drodze.

To jest Cumulonibus, chmura, która towarzyszy tornadom (Wikiwand)

Co mają do tego zmiany klimatu?

Z jednej strony na portalu Interia można przeczytać, że naukowcy z Uniwersytetu Purdue zauważyli zmianę w rozkładzie tornad w Stanach Zjednoczonych. W samej Alei Tornad jest mniej i występują rzadziej. To dobre wiadomości. Jednak to zjawisko zaczęło pojawiać się trochę częściej w innym regionie - Dixie (Georgia, Alabama, Mississippi, Tennessee i Luizjana). To już gorsze wieści dla mieszkańców tego obszaru.

Główny autor badań, Ernest Agee powiedział, że

Przypuszczamy, że to właśnie zmiany klimatyczne są przyczyną zmian w rozkładzie tornad.

Z kolei na Onet Podróże można znaleźć ciekawy artykuł "Ocieplemie klimatu sprzyja burzom i tornadom" napisany przez Karolinę Duszczyk. Można się z niego dowiedzieć, że w Polsce coraz częściej występują warunki sprzyjające powstawaniu burz - zima jest cieplejsza, lato dłuższe, a co za tym idzie - wilgoć w powietrzu większa. Dodatkowo prąd strumieniowy, który jest silnym przepływem powietrza na wysokości 6-10 km może przesuwać się w wyniku ocieplenia klimatu na wyższe szerokości geograficzne. A to on jest odpowiedzialny za intensywność burzy, w tym występowanie trąby powietrznej.

Wpływ zmian klimatycznych na częstotliwość i intensywność tornad nie został jeszcze poparty rzetelnymi i szczegółowymi badaniami, ale nie ma wątpliwości, że taki oczywiście może występować.

(National Geographic)

Najgorsze tornada w historii

Tri-State Tornado jest uznawane za najbardziej śmiercionośne w historii USA. Zabiło prawie 700 osób. Jak można przeczytać na Magazynie Ceneo, tornado to miało miejsce 18 marca 1925 roku, a skala zniszczeń ciągnęła się przez 352 km. Do dzisiaj naukowcy zastanawiają się, czy była to pojedyncza trąba czy jednak rodzina tornad.

(thegreat1925.weebly.com)

Ogromne tornada nawiedzają jednak nie tylko Stany Zjednoczone. Z kanału Top10Faktów można się dowiedzieć, że krajem także szczególnie na nie narażonym jest Bangladesz, gdzie miało miejsce najbardziej śmiercionośne tornado na świecie. 26 kwietnia 1989 roku w regionie Paulatpur-Saturia pojawiło się tornado, które zabiło prawie 1300 osób i zraniło 12 tysięcy. Miasta zostały całkowicie zniszczone, a mnóstwo ludzi zostało bez dachu nad głową.

W 1851 roku pojawiło się także tornado na Sycylii - popularnej europejskiej wyspie chętnie odwiedzanej przez turystów. Podobno zanim pojawiło się na lądzie miało formę dwóch trąb wodnych, które połączyły się w jedno tornado na brzegu. To wideo nie pokazuje opisanego przeze mnie tornada, ale to nagranie tornada także na Sycylii w 2020 roku.

Ekstremalne zjawiska pogodowe towarzyszą nam coraz częściej. Do nich należą także tornada i trąby powietrzne, które są przerażające, śmiercionośne i niszczycielskie. Oczywiście naukowcy próbują dowieść związku między nimi i zmianami klimatu. Nie jest w końcu przypadkiem, że nasz klimat się ociepla i trąby powietrzne częściej nas nawiedzają.